piątek, 18 listopada 2011

Londyn part 1.

hej hej, tęskniliście? po ilości wyświetleń można wywnioskować, że tak..
no, było przeepicko i wgl, zostałabym sobie tam jeszcze na jakiś tydzień.. :<
to zwiedzanie, ci ludzie, to wszystko.. na prawdę, cieszę się że pojechałam, dziękuje bardzo Wiolce, która się za mną wstawiła co do wyjazdu. gdyby nie ona to by mnie tam nie było.
nie chce mi się aktualnie wstawiać jakiś wybitniejszych zdjęć, więc macie część tych, które wstawiłam na fejsa, jakieś ogarnięte dodam w tygodniu.
a weekend czeka mnie przy książkach, milusio!
+ ale tęskniłam!









kiedyś tam wróce, obiecuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz